Organizatorzy duży nacisk kładą na rodzinny charakter spotkania. Anna Milarska z Fundacji prowadziła warsztaty składania prostych latawców. Z kartki papieru, patyczka bambusowego,i foliowych ogonów powstawały kolorowe cudeńka, które dawały mnóstwo radości najmłodszym, ale też tym starszym uczestnikom imprezy. W strefie kolorów na dzieci czekały wolontariuszki: Kasia i Iga, które malowały na rękach i buziach kolorowe latawce. Dla rodzin aktywnie spędzających czas na plaży przygotowano boulodromy - specjalne pola do gry w boule (pochodząca z Francji gra, która polega na rzucaniu do celu metalowymi lub w wersji dla dzieci - plastikowymi kulami)
Największą atrakcją KITEWEEKENDu była jak co roku zabawa w łapanie cukierków spadających z podwieszonej pod latawiec torby wprost w ręce dzieci wzbudzając ogromne emocje i radość.
Według Artura Milarskiego - prezesa Fundacji Strefa Mocy, impreza z roku na rok zyskuje coraz więcej uczestników. Dzięki funduszom pozyskanym w ramach programu Działaj Lokalnie można było przygotować całą masę atrakcji dla gości coraz liczniej przyjeżdżających na plaże Mierzei Wiślanej z całego regionu.
Ze względu na wyjątkowo korzystną pogodę i dużą liczbę zainteresowanych zaplanowana do godziny 15.00 impreza przedłużyła się aż do 20.00! Niestety ciągłe opady deszczu w niedzielę uniemożliwiły wypuszczenie latawców w Kątach Rybackich.
Na kolejną edycję rodzinnego weekendu z latawcami organizatorzy zapraszają w przyszłym roku,a Fundacja Strefa Mocy już planuje kolejne latawcowe projekty. Szczegóły na stronie
www.FundacjaStrefaMocy.pl